| Main Index |
|
Koleżanki i koledzy ...Przy wybieraniu zdjeć do tego albumu przeszło mi parę myśli przez głowę, z którymi chcę się z wami podzielić.Co by nie powiedzieć: Krystyna i Irena uwielbiały prace w polu nawet podlewały łąkę w Wiśle Jaworniku. A my; Witek ("Kuzja"), Grzegorz, Joachim w tym czasie jednak wybraliśmy basen. Ciężko było niepostrzeżenie wejść do niego, ale nam się udało! A to Benek: Ciężko mu było w Polsce, bo jak widać - psa karmił śniegiem. Teraz mieszka w Niemczech, psa nie ma i zaraz lepiej. Ferajna to będzie tak - od lewej Andrzej ("Gucio"), Krzysiu, Pudel, Jo-Achim i Tadziu ("Osesek"). Grupa z szefową: Szefowa to nasza wychowawczyni z torbą na ramieniu. Kurcze jak to było wtedy, że Witek ("Pudel") zawsze miał wokół siebie więcej koleżanek. Ja to jakoś standard jedną - koło mnie to Krystyna. Łapiemy oddech - "Haha", pamiętam jak to było! Sapaliśmy jak osiołki pod górkę ale żeby nie podpadło to - "Albo machniemy sobie tutaj fotkę ?" I już była chwila na odpoczynek. Jurka K. (ten z prawej) pseudonim "Kapliczny" już nie ma wśród nas ... Żal. Praktyka: Fajnie było zamiast do szkoły miesiąc do zakładu. Robili z nami co mogli żeby nas gdzieś ukryć albo wykorzystać do brudnej roboty. Po lewej Krzysiu G., nasz mózg matematyczny - wiesz fajną miałeś tutaj torbę na śniadanko. A wiecie, że Krzysiu później zajął się złotnictwem? To prawda; robił śliczne cacka ze złota. Tak się czekało na pociąg: Siedzą ode lewej Rysiek - gitara klasyczna, Bernard - kiedyś zostanie szwagrem Ryśka, Józek ("Ziutek") - gitara basowa i śpiew. Ten stojący Genek ("Okład") akordeon. No a teraz ... ogladac i wspominac! |
| Yet another Web Album realized with FotoFix by BeSoft |